Translate

czwartek, 28 marca 2013

Mały jeż w naszym domu.

Pewnego dnia jesienia 2011 roku na chodniku koło naszego domu zobaczyliśmy małą zwiniętą kulkę,którą obszczekiwały nasze psy Sara i Joris.Był to mały jeż.Zabraliśmy to nieszczeście do domu.Balimsy się jak na jeża zareaguje nasza kotka Pusia która od paru dni rezydowała w naszym domu.Historia Pusi naszego kotka jest bardzo ciekawa i na tyle intrygująca że zasługuje na kilka odrębnych postów które napiszę niebawem.Teraz bedzie o Jeżu.Przedewszystkim nic o jezach nie pamiętałam.Ale od czego są wspaniałe Google.W kilka minut dowiedziałam się,że skoro jeż jest już w naszym domu musimy go podchowac do wagi co najmniej 600 gr. aby mogl jeszcze przed zimą pójśc w plener..Jeże jedzą pokarm koci z saszetek.Są to bardzo sympatyczne stworzenia.Potrafią się nawet bawić -jak się oswoją.Maja jednak jedną wadę prowadzą nocne życie.Wtedy znacza swoje terytorium odchodami ,bałaganią niezle.Rano jest duzo sprzatania po nich.A w dzien sobie fajnie śpią i nic ich nie obchodzi.Mieliśmy tego jeza prawie dwa miesiące.Urosl był już cięzki ważyl prawie  800 gram i wtedy go wynieślismy do naszego lasu.Aby mogł zapaśc w zimowy sen.Pusia reagowała na niego z wielką ciekawościa szczegolnie jak dochodzil do jej miski.Ale go nie straszyła bo sama była bardzo malutkim jeszcze kotkiem.Obejrzyjcie te zdjecia z pobytu jeża w naszym domu.O kotku Pusi i skąd się u nas znalazła  będę pisała już po Swietach .Tymczasem życzeę wszystkim czytającym moje opowieści zdrowia ,smacznego jajka,czasu wolnego dla swoich zwierzaków,zabawy z nimi,i wszystkiego najlepszego z okazji radosnych Swiat Wielkiej Nocy......cdn....bara66.


4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Halino!
Wszystkiego najlepszego, zdrowia, szczęścia, pomyślności, smacznego jajka, mokrego dyngusa. Tego Ci życzę z okazji nadchodzących Świąt Wielkiej Nocy. Pozdrawiam.

krystynabozenna pisze...

Wesołych i zdrowych Świąt Wielkanocnych życzę :-)
Śliczny jeżyk i koteczka.

♥ Łucja-Maria ♥ pisze...

Witaj Halinko!
Bardzo ciekawa historia. Oczywiście świetnie napisana.
W moim ogrodzie też od dwóch lat mieszka jeża rodzina.
Te stworzenia są bardzo potrzebna. Zjadają wiele szkodników.

Halinko, dl Ciebie, Męża i Najbliższych życzę zdrowych, radosnych, smacznych Świąt Wielkanocnych.
Ślę pozdrowienia.

ozon pisze...

Zagapiłam się z życzeniami świątecznymi,oj zagapiłam.
Czytam z zainteresowaniem historie, które opisujesz.
Pozdrawiam:)