Translate

środa, 22 maja 2013

Burzowy czas.........

Od kilku dni ,mamy burze.Są gwałtowne,ale jak do tej pory nie zrobiły nam żadnej krzywdy.I niech,tak zostanie.Wszyscy domownicy  dzisiaj bardzo śpiący.Obniżyło się ciśnienie atmosferyczne i znowu zbiera się na kolejną burzę.Niedobrze tylko ,że mocno się oziębiło,mamy tylko nadzieje,ze to tak tylko na kilka dni.Pusia od rana polowala na ptaszki a teraz zwinięta w kłębuszek śpi koło mnie.Jorisek i Sara towarzysza mezowi w koszeniu trawy.Widzę ,że są bardzo zainteresowane,tym co my robimy.Ich ,zycie to tak naprawdę jest bardzo nudne.Bawimy się z nimi ,ale to chyba ,jest trochę za mało.Szczegolnie kiedy,ich pani gdzieś wybywa,psy przeżywaja trudne chwile.Z okna mojego pokoju mam rozległy widok na kilkuhektarowe pole na którym nic się nie dzieje od trzech lat.Jedna trawa porasta druga trawą i robi się taki wysoki na półtorametra busz nie do przebycia.Są zające,nawet ostatnio duze sarny miały wielką trudnośc,żeby przejść na drugą stronę.Tam gdzie wiosna rosły tulipany,teraz rosną jakieś takie dziwne kępy chwastów.Blisko rowu melioracyjnego na granicy naszej działki rosnie sobie piękny orzech.Był bardzo krzywy .W tym roku się pieknie wyprostował.Ma smaczne orzeszki.W ubiegłym roku pierwszy raz owocowal.Mial kilka orzechow ,ktore mąz przyniosł do domu.Dopiero niedawno pokazały się na nim listki.Bardzo pózno w tym roku.Teraz potrzeba wiele słonecznych dni aby przyroda nadrobiła zimowe zapoznienie.Ptaki odwdzięczają nam się za zimowe dozywianie,przepięknie śpiewając.Jest nam tu bardzo fajnie.Zeby tylko pogoda dopisała.Podobno kotek mojego syna dostał od przyjaciol mojej synowej na jej imieniny,bardzo duży ponad metrowy domek,zeby mógł być w nim wystawiany na powietrze.Musi biedny siedziec w klatce bo tam są wszedzie naokolo złe psy.To nasza Pusia ma o niebo lepiej.Jest wolna jak ptak i nie wie jak ma dobrze.Właśnie teraz sie dopomina ,żeby ja wypuscić.Dzisiaj patrzyłam ,że coraz lepiej na siebie zaczynają reagowac z psami,może się doczewkam wielkiej przyjażni.Oby.........bara66 cdn....

2 komentarze:

krystynabozenna pisze...

Biedny kotek w klatce...
Pusia ma na pewno lepiej...
U nas też burze z przerwami na słońce...

♥ Łucja-Maria ♥ pisze...

Halinko, kotek w klatce? Ma niby domek ale co to za życie dla takiego stworzenia.
Pusia to jest stworzenie bezstresowe...
A co do orzecha. Orzech wypuszcza maleńkie listki, potem ma bardzo piękne kwiatostany a dopiero teraz rozwijają się duże liście. W tym roku ptaki wszędzie pięknie śpiewają. Dają nam wspaniałe, bezpłatne koncerty...
Serdecznie pozdrawiam:)