Każdy w życiu ma dwoch gosci.............jakich?

Kazdy w życiu ma dwoch gości. Jeden to cud życia ,drugi cud miłosci.Zkażdym jestesmy odwieczni sąsiedzi. Drugi nie wiesz kiedy Cię odwiedzi.Lecz szanuj......obu tych gości......Nie pozwol odejść zwłaszcza miłosci............Bardzo mi się spodobały te słowa i pozwoliłam sobie je zacytować.Pusia przeżywa miłośc do malego kocurka Pimpusia.Na razie są na etapie wzajemnego poznawania się i Pimpuś chętnie odwiedza nasze podwórko.Ale trochę za duzo sobie pozwala.Dzisiaj usadowił się przy furtce i nie chciał Pusi wpuścic na jej wlasne podwórko.Bardzo to przeżyła.I postanowiła bardziej pilnować domu. Smiejemy się,że miłość wymaga poświęceń.Wczoraj przyszedł ten kocurek czarny ze wsi,i było trochę krzyku bo się trochę z tym małym,Pimpusiem poszarpali. Upał który dzisiaj do nas zawitał ,jest dla mnie bardzo korzystny,moje biedne kości potrzebują ciepła. Więc korzystam ile sie da.Wczoraj mieliśmy wieczorem burzę i kilka godzin nie było prądu i oczywiście rodziły się w głowie pytania-jak to kiedyś się żyło bez lodówek i nikt nie słyszał o zadnej sallmoneli.Tak,pamięć mamy dobrą ale bardzo krótką.

Tak pilnuję swoich włości.Za domem tez trzeba pilnować.Zycze wszystkim moim miłym znajomym z blogow duzo zdrowia ,słoneczka i wszystkiego najlepszego Pozdrawiam ....bara66  cdn.