Translate

niedziela, 25 sierpnia 2013

Bardzo leniwa niedziela.......

Witajcie! Bardzo lubię to internetowe przywitanie ,wiec często go używam.Wczoraj piekłam ciasto ,którego przepis nie dawno publikowałam.Ciasto tanie,zawsze się udaje i bardzo smaczne.Szczegolnie z sezonowymi owocami.Zrobilam nawet fotkę aby Wam pokazać.Ponieważ taka ilośc ciasta musielibyśmy,bardzo długo jeść,wysłalam mego męza do naszego sąsiada pana W.aby go poczęstować ciastem.Sasiad miał gościa,wiec akurat ciasto się przydało.Dzisiaj obserwowalismy taką scenę.Pusia wychodziła z domu na ganku a nasz rezydent Pimpuś podskoczył do niej aby,się przywitać a ona łapą walnęla w niego.Jak on na nią patrzył.Nie mogl tego zrozumieć.Nie bardzo ona ma dobry charakterek.Zazdrosna okropnie.Pimpuś wiernie rezyduje na naszym ganku ale,do domu przyjść nie chce.Jest bardzo bojażliwy.Tak pięknie patrzy,nam w oczy.Jest bardzo ładny taki fajny rudzielec.Ciekawam czy kiedyś sie oswoi.Już wcale nie chodzi do swego matecznika tylko urzęduje na naszej posesji.Przychodzi do niego druga kotka podobno jest to jego starsza siostra.Dzisiaj u nas jest wielka impreza "Pożegnanie lata"i Swięto plonów" w jednym.Gdybym była zdrowa to chętnie bym tam poszła.Ale niestety, nie jestem jeszcze gotowa na spojrzenia pełne litości na widok mego kalectwa a,ludzie są jacy są i tak to jest.Ale jest pewien przemiły organizator ,animator życia kulturalnego naszej wsi który na pewno w internecie opublikuje fajne zdjęcia z tej uroczystosci.Z gory dziękuję p.Sławkowi i czekam.Obiecane zdjecia:

1 komentarz:

♥ Łucja-Maria ♥ pisze...

Witaj Halinko!
Ciasto wygląda bardzo apetycznie. raz go zrobiłam. Faktycznie jest świetne. Teraz jesteśmy bardzo zajęci. Spiętrzyło się dużo prac. A przecież nie było nas tylko dwa tygodnie...
Masz rację. Nasze społeczeństwo jest mało tolerancyjne.Czasem myślę czy kiedyś się to zmieni?
Przesyłam buziaki i pozdrowienia.
Pa.