Translate

wtorek, 11 marca 2014

Prawie wiosna.......czy naprawdę?

Piekne słoneczne dnie.Popoludnia coraz dłuższe .To wszystko zawiastuje nam rychłą wiosnę.Wczoraj zaśmiewaliśmy się do łez z naszej małej czarnej kotki Patusi.Już kiedys Wam pisałam,że jej ulubioną zabawą jest aportowanie.Jest w tym lepsza niz nie jeden piesek.Pięknie szuka i przynosi odnaleziona piłeczkę czy cukierka.Cukierki muszą być opakowane w papierek zawijany z obu stron i mieć fajny zapach.Nie lubi na przyklad zapachu zielonego jabluszka.Takiego cukierka wogóle nie szuka.Ale do rzeczy: wczoraj kiedy zadzwonił moj telefon patrzymy a ona biegnie co sił w nogach.Patrzę co robi a ona lapka naciska klawisz odebrania i patrzy dumnie na mnie.Mysleliśmy ,że to taki jednorazowy wyczyn ale nasze slonko powtórzyło to kilka razy.Maz dzwonił do mnie z drugiego pokoju i ona za każdym razem odbierała telefon.Ale była radocha .Ale po 6 tym razie miala dośc i dała sobie spokój.Poszła spać.Dzisiaj az,się boję probować bo bardzo sie chyba rozczaruję.A może nie?Kto to wie?.Nie lubi kiedy robię jej zdjęcia,wyrywa aparat z ręki.I cały czas chodzi za Pusią a tamta ja zupełnie lekceważy.Ostatnio się schowała po okrycie fotela a mała nad nią siedziała i taktrwały dłuższy czas.Boji się bardzo psów i Basi naszej,wtedy się chowa w rożne swoje skrytki


 Własnie tam w srodku siedziała Pusia a mala czekała na nią.Pozdrawiam serdecznie wasza  bara 66.,,,...cdn.
.

1 komentarz:

♥ Łucja-Maria ♥ pisze...

Witaj Halinko!
Takie małe stworzenia a ile radości dają człowiekowi.
Halinko, przypuszczam, że ta maleńka kotka doskonale rozumie, że uratowaliście ją od śmierci.
Taka jest prawda. Teraz pragnie odwdzięczyć się miłością...
Domyślam się, że dużo do niej mówicie a ona też jest świetnym obserwatorem dlatego szybko uczy się pewnych rzeczy....
Ja też nie mogę robić zdjęć naszej Bellusi...Gdy widzi aparat to zaraz biegnie do pieszczot. Przewraca się na plecki i chce by ją myziać...
Życzę Ci dużo zdrowia.
Pozdrawiam wiosennie:)