Translate

wtorek, 26 sierpnia 2014

Aktualna sytuacja w nawiazaniu do poprzedniego wpisu...........

Parę minut temu w radio TOK FM podano taki komunikat:Prezydenci Ukrainy i Rosji podali sobie ręce na powitanie......Na Boga przecież to się nie dzieje w dzikim buszu ,żeby miało być az,takie niezwykłe.Ja rozumiem cheć zadziwiania nas biednych słuchaczy coraz to super newsami ale,bez przesady.Co wyniknie z tego spotkania okaże się po jakimś czasie.Na razie giną młodzi ludzie,i to trzeba definitywnie zakończyć.Wiem,jak bardzo trudno jest czasem pogodzić zwaśnione strony.Strony okopują się na swoich pozycjach i ani myślą opuścić te swoje okopy.A gdzie kompromis?Bardzo to trudne tematy i my jesteśmy teraz nie jako uczestnikami tych negocjacji.Oby nastąpił jakiś consensus.Póki co obserwujac moje kotki mam pewne obawy co rezultatu negocjacji.Nasza kotka Pusia ,najważniejsza osoba domu,wprost nienawidzi malej kotki która dziwnym zbiegiem okoliczności znalazla się też w naszym domu.Ciągle ją bije łapą kiedy ta przechodzi koło niej.Podobno będzie wtedy zgoda między nimi kiedy jedna się p
odda ,i upadnie na łopatki.Ale obserwujac charakterek tej małej mam obawy,że do tego kiedyś dojdzie.Ona jest bardzo harda,ma charakterek i chyba sie nie podda.Pokaze kilka zdjęc na ich temat.:

Brak komentarzy: