Translate

niedziela, 11 stycznia 2015

Kiedy pewnego dnia przestanie wiać ten wściekły wiatr ,to wtedy...............

Ja wtedy wreszcie się spokojnie wyśpię.Mieszkam na styku prądów powietrznych wzmagających potęgę wiatru.Na około potężne ogromne drzewa,dęby,lipy,brzozy ,klony.Mające po kilkadziesiąt lat.Wieza przekażnikowa tv,chybocząca się niebezpiecznie na tym szalonym wietrze,potęguje wrażenie niepokoju,że może się zdarzyć coś niedobrego.Koty trochę śpia,ale głownie są niespokojne.Nawet nie chcą oglądac tych chyboczących się gałęzi za oknem.Bardzo zawsze lubiły siedzieć na oknie i obserwować swiat teraz tego unikają.Przyznam ,że i dla mnie jest to widok przyprawiający mnie o niepokoj.Nie cierpię wiatru.Kiedy wczoraj poczytałam swój codziennik z lat2010-2013 stwierdziłam ,że tu w tych Bramkach pogoda jest wyjątkowo nieciekawa.Bardzo mało dni w tych latach było bezwietrznych,ciepłych,pogodnych.Dobrze ,że takie notatki robiłam.Czuję się bardzo samotna,mimo że, towarzyszą mi  moje dwa koty.Pusia po porannym spacerze śpi,a mała Pati się mocno nudzi.Bardzo lubi zabawę w aportowanie ale pogubiła wszystkie zabawki.Muszę się zabrać za poszukiwanie jej zabawek.Ale co ja wam tu piszę.W tle słucham wiadomosci TVP info.Bedzie transmisja  z marszu solidarności.Podobno będą wszyscy najważniejsi ludzie świata,ktorzy mają zamanifestować sprzeciw wobec terroryzmu.Bardzo się boję czy będą bezpieczni.Pełna mobilizacja .Osobiście takie akty solidaryzmu światowego uwazam za niepotrzebne gesty.Byc może nie mam w tym racji,ale ja tak myślę.Choć to bardzo spektakularne gesty.Kiedy Siergiej Lawrow i Petro Poroszenko będą razem szli ramie w ramię.Uważam ,ze to nic nie zmieni w polityce i dalej świat nie będzie potrafił zaprzestać wzajemnej agresji i będzie tak bardzo podzielony jak w tej chwili.Ci którzy w imię Allacha dopuszczają się takich strasznych zbrodni mają mówiąc kolokwialnie "w nosie" takie manifestacje.Zawsze gdzieś w świecie znajdą się ludzie o radykalnych poglądach i trzeba dużo rozmawiać,pomagać,aby zmieniać ich poglądy.Prowadzić po prostu pracę od podstaw.Tego jednak brakuje.Myśle ,że wiele do zrobienia mają tu ludzie bogaci.Ale,kto z nich myśli o tym że,w chwili kiedy będzie odchodził z tego świata nie będzie już niczego potrzebował.Nikt o tym nie myśli.Fanatyzm religijny jest straszny w każdej religii i bardzo trudno jest z tym walczyć narodom świata.Zaraz bedę oglądac tą transmisję z Paryza.Pozdrawiam wszystkich serdecznie.bara66 cdn.

1 komentarz:

♥ Łucja-Maria ♥ pisze...

Halinko,
taka pogoda jaka ostatnio panuje w naszym kraju jest bardzo dołująca.
U mnie od kilku dni leje i niemiłosiernie wieje.
Okropny jest fanatyzm religijny. Zyt dużo swobody dano pewnemu ugrupowaniu religijnemu.
Powinni przestrzegać prawa w europejskich krajach. Są przecież tutaj gośćmi. Jeżeli im się nie podoba to niechaj wyjeżdżają do swoich krajów.
Lubiliśmy kraje arabskie. Niestety, teraz nie jeździmy. Jest zbyt niebezpiecznie.
Zawsze szanowaliśmy ich religię, przestrzegaliśmy zasad ubierania i zachowania się.
Ich metoda to opanowanie całej Europy. A potem przymus przejścia na islam.
Jedynie Australijczycy postąpili z nimi rozsądnie.
Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiane komentarze.
Halinko, życzę Ci dużo zdrowia.
Pozdrawiam serdecznie:)