Translate

sobota, 8 sierpnia 2015

Bardzo się bałam.............

Moi kochani. Wiem ,że moje pisanie jest trochę śmieszne i nieco infantylne. Przecież nie od dziś wiadomo,że w pewnym okresie życia zegar cofa sie do tyłu a z nim razem nasze poznawanie świata. Wczoraj bardzo się bałam.Na naszym balkonie jest drewniana prawie na 1,5 wysoka balustrada ale bardzo wąska.Na tą balustradę wywiesilismy posciel aby sie przewietrzyla. Na to wskoczyła nasza kotka Patusia  i ku memu przerażeniu wygodnie się tam usadowiła. Balkon jest dość wysoko od ziemi jakieś 4 metryz okładem.Obok rośnie duża brzoza ktorej gałęzie dotykaja balkonu. Wystarczyłoby  żeby jakiś ptak tam usiadł i kotka by go chciała upolować.Zamarłam,gdyż nie wiedziałam jak do niej podejść. Bałam sie ,że może skoczyć na druga stronę na zewnątrz..Wtedy mój mąż wpadl na genialny w swej prostocie pomysł. Ponieważ pamiętał ,że Patusia reaguje na dzwięk telefonu-biegnie wtedy do telefonu i łapką uderza w klawisze.Tak robi za  każdym razem.Wykorzystał to i zadzwonił na moj telefon i Patusia zeskoczyła z balustrady i odebrała telefon.
Nie macie pojęcia ile było radości. To takie  wlaśnie chwile radości umilają mi moje życie.Nie dziwcie się - tak już jest w moim przedziale wiekomym.Co wcale nie znaczy,że rzeczy ważniejsze nie zaprzataja mojej głowy.Ale ,ze juz nic nie muszę a wszystko mogę ,jest dobrze i niech to bedzie dobre zakończenie mego wpisu.Napisała bara66.


1 komentarz:

Maryska pisze...

Najlepsze są najprostsze rozwiązania :) Tylko nie zawsze człowiek o nich pomyśli.
Piękny słonecznik rośnie w Waszym ogródku