W blogu o tytule"mali bracia" będę opisywała wszystkich małych braci mniejszych o gorących sercach,którzy ,przeszli razem ze mna i moją rodziną przez nasze życie.Będą to opowieści dla malych dzieci,i dorosłych.Moje wspomnienia warte są ocalenia i zapamiętania.Postaram się pokazać wiele fajnych zdjęć.Mam nadzieję że się spodobamy-ba,jestem tego pewna..........
Translate
niedziela, 27 marca 2016
Radosne Swieta Wielkanocne.......
W tym roku wiosna wyrażnie się opożniła.Słońce niby już świeci wysoko ale,jest zimno.Tzn.noce są jeszcze bardzo zimne. Dzisiejszy dzien postanowił nam nieco poprawić humor i od rana świeci słoneczko. Trochę tylko przeszkadza dosć zimny wiatr. Mnie jest bardzo smutno. Teraz kiedy moje dzieci mają juz dorosłe dzieci,rodzina jest podzielona. Ja tak bardzo chciałabym miec wszystkich razem u siebie na swiatecznym sniadaniu a tu musi byc inaczej. Pocieszam się tylko ,że może jutro zobaczę moje ukochane prawnuki. Filip to już kawaler.W lipcu bedzie miał 3 lata a Julian juz skonczył roczek,i podobno już stawia pierwsze kroczki.Nie moge sie doczekać kiedy ich zobaczę.Zazdroszczę babciom ,ze maja z nimi stały kontakt.Bardzo kocham małe dzieci bardzo mnie rozczulają.Nasze kotki Pusia i Patusia przeżywają ciężkie dni. Szczególnie ta mała Patusia.Ona bardzo sie wszystkiego boi.Nie wiem dlaczego ale,tak ma.Kiedy przyszła do nas pani pomoc umyć okna i zrobić porządki cały dzien przesiedziała na swoim posterunku na regale na ktorym na biurku stoi komputer.To jej bezpieczne miejsce.Martwię się nią bo chyba ja bola uszy,tak często nimi trzepie i bardzo dużo śpi. Podobno koty kiedy je coś boli dużo śpią.Trzeba będzie po świętach chyba odwiedzić lekarza. Jak widzicie więc moje życie kręci się jednostajnym rytmem.Jedna z moich znajomych z facebooka pani Anna Strzelec jest pisarką i przysłała mi ostatnio kilka swoich powieści.Więc wieczory,mam zapewnione.Tylko żeby jeszcze oczy to wytrzymały to będzie dobrze.W telewizji prawie same powtórki a nawet jak się zdarzy jakaś premiera to po 22 -giej chyba program jest tworzony z myślą o rytmie dnia miłościwie nam panujacego "pana prezesa".Ja niestety przez lata pracy wstawałam rano wcześnie i to mi zostało.Więc o 22-giej jestem już bardzo śpiąca..Moi kochani Wesołych Swiąt Wielkiej Nocy ,smacznego jajka i dużo radości z spotkania z najbliższymi życzy wam Halina Bulas. napisała bara66 cdn.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Wzajemnie Halinko Wesołego Świętowania.......ja dzisiaj niedawno przyszłam z ogrodu z trudem machnęłam kilka tylko fot , popatrzyłam co nieco na pierwsze kwiaty i do domu.Strasznie jestem jeszcze słaba ale może jakoś wszystko się powoli ułoży i dojdę do sił.
Witaj Halinko!
Wczoraj odwiedziłam twój blog. Przeczytałam post. Jednak zmęczenie nie pozwalało mi na napisanie komentarza.
Bardzo dziękuję za życzenia wielkanocne. Każda Twoja wiadomość jest dla mnie niczym gwiazdka z nieba. Dziękuję za pamięć.
Halinko, życzę Ci dużo, dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności.
Serdecznie pozdrawiam:)
Prześlij komentarz