Translate

poniedziałek, 26 grudnia 2016

Jak co roku świeta ,świeta i po świętach.............

Pogoda zupełnie nie dostosowała się do kalendarza. Swięta były po wodzie. I na całe szczęście nie było mrozu. W mojej rodzinie wszyscy zmotoryzowani,przemieszczający się bardzo byli zadowoleni z braku śniegu i mrozu.Wszystko się udało i bardzo było miło.Zobaczyłam jak bardzo urosły moje dwa dzielne prawnuki. Pięknie śpiewają i tanczą.Starszy przedszkolak dzielnie przekazuje to wszystko czego się uczy w przedszkolu młodszemu i ten choc jest jeszcze maluszkiem świetnie sobie radzi. Uczy się i pięknie naśladuje starszego brata. Po tych wieczorach kiedy miałam okazję pobyć z bliskimi jestem naładowana taką radościa,i miłościa ,że cała moja depresja dała  w tył zwrot.Zobaczyłam jak świetnie sobie radzi młode pokolenie rodziny z swoimi obowiązkami rodziców ,meżów i żon i z samymi z sobą.Już się nie boje o nich dadza sobie radę. My już jesteśmy jakby na uboczu ale zobaczyłam ,że jednak nas chcą jeszcze kolo siebie widzieć i to mnie bardzo ucieszyło.Jestem i ja i mój mąż bardzo szcześliwi.To były piękne rodzinne świeta. Dziekuje wam za to.Także ,skoro piszę te słowa chcę podziękować wszystkim moim znajomym i przyjaciołom z internetu ,facebooku,i innych portali za piekne życzenia ktore dodały mi sil i dały mi dużo radości ma dalsze dni mego życia. Pozdrawiam wszystkich.napisała:bara66 cdn.



2 komentarze:

♥ Łucja-Maria ♥ pisze...

Kochana Halinko!
Z całego serca życzę Tobie i Twoim Bliskim Szczęśliwego Nowego Roku! Spełnienia marzeń! Mniej trosk i zmartwień.
Całuję i serdecznie pozdrawiam:)

♥ Łucja-Maria ♥ pisze...

Halinko, uwielbiam czytać Twoje posty. To prawdziwa przyjemność bywać u Ciebie.
Całuję i pozdrawiam:)