Translate

niedziela, 13 kwietnia 2014

Tak dawno i tak niedawno.Czy te przeciwstawne stwierdzenia moga być prawdziwe?.

Minęlo 55 lat.To dużo,ale i nie dużo.Chwilami wydaje mi się,że to tak niedawno a chwilami kiedy spojrzę ,na ostatnie zdjęcia mego syna widzę,że upływ czasu jest już widoczny.No! coz czas płynie czy tego chcemy czy nie.Pamiętam ,jakby to było wczoraj.13 kwietnia poniedziałek/dziadek mi powiedział wtedy ,że poniedziałek oznacza ,że robotny i gryfny do roboty będzie mój synek/.Szpital w małej górniczej mieścinie i ja sama ,bez czekającego na korytarzu meża.Pelnił wtedy zaszczytną służbę w swojej jednostce.Był młodym absolwentem Szkoły Oficerskiej i akurat miał służbę.Telefonów komórkowych nie było i na polączenie ,czekało się kilka godzin.Takie były realia.Poród tak i jak cała ciąża,ciężki.Poród kleszczowy,dziecko rodzi się w zamartwicy jest ostro reanimowane w misce raz w zimnej,raz w cieplej wodzie do skutku.Zadnego badania usg,ktt i taich tam innych badan.Jest trąbka i moj brzuch.Dziecko jest urodzone w czepku .Ma być przez to bardzo szczęsliwym człowiekiem.I myślę,że coś wtym jest.Bo syn moj ma piękną,dobrą żone,dwoch wspaniałych synow.Jest już też szczęśliwym dziadkiem.Z czego chyba jest najbardziej dumnym dziadkiem na swiecie.To tak byłoby pokrotce wszystko na okoliczność 55 rocznicy urodzin mojego syna.Zeby nie było tak wszystko słodko ,są też i pewne problemy,jak to w życiu.Nie został dobrze przygotowany do wyścigu szczurów jaki teraz dominuje w życiu społecznym.Jest zbyt dobrym wrażliwym,uczuciowym czlowiekiem.Ale tego już w jego wieku nie da się naprawić i wcale uważam nie trzeba.Przeciez nie wszystko złoto co sie świeci.Ważne jest by przeżyć życie tak by mozna spokojnie przyglądac się swemu odbiciu w lustrze.Dzisiaj kiedy dzwoniliśmy z mezem by mu złozyć życzenia ,życzyliśmy mu tylko zdrowia bo ono jest najważniejsze.Przepraszam was moi drodzy czytelnicy za takie prywatne opisanie mego statusu,Ale musiałam.To było tak dawno i niedawno zarazem.Pozdrawiam serdecznie......bara66.cdn.

2 komentarze:

Maria pisze...

Mile zawsze się Halinko wspomina .......a wspomnienia to teraz ważna rzecz.....pozdrawiam kochana ciebie i syna i życzę mu w dniu urodzin spełnienia życiowych marzeń i przede wszystkim zdrowia.

Dziewczyna z perłą pisze...

Ciociu wszystkiego najlepszego z okazji takiej ważnej Rocznicy, to dla matek bardzo ważne, ta ważność rośnie z wiekiem zwłaszcza, że po 55 latach można powiedzieć DOBRZE WYCHOWAŁAM SYNA, JEST WSPANIAŁYM CZŁOWIEKIEM, SPRAWDZIŁ SIĘ W ŻYCIU. JESZCZE RAZ GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!! Bożena Wróblewska.