Translate

piątek, 19 lipca 2024

Co na Bajecznej.?

Bramki 19 lipca 2024. Pogoda piękna.  Lato z wysokimi temperaturami  co wszyscy domownicy na Bajecznej znoszą  dosyc  ciężko. Yoris nasz piękny pies prawie Labrador jest bardzo chory.Wymaga szczegolnej troski i  zaopiekowania.Mała Klara bardzo się nim martwi ale, też stara się jak może mu pomóc...Teraz ona przejęła jego funkcje  opieki nad posiadlością.Robi dużo halasu i biega od płota do płota kiedy, ktoś przechodzi zbyt blisko. W przyszłym tygodniu ma znowu przyjśc pan doktot wet.do Yorisa, U mnie na gorze sa dwie kotki.Tez już wiekowe damy jedna ma lat 13 a druga 14. Pusia ta starsza  już kończy swoj pobyt na ziemi.Bardzo schudła ,choć jeszcze trochę je. Całe dnie przesypia .Czasem tylko przychodzi na kolanka na pieszczoty.Kiedy ja siędzę przy komputerze i piszę te swoje bardzo mądre rzeczy lubi mi towarzyszyćUspokaja ją widocznie ten stukot klawiatury mojego starego PC -ta.Patusia ta mała czarna też przesypia w ciągu dnia aleod 17 -tej ogląda ze mną telewizje.Bardzo jest zła kiedy ja się spożniam na seans jej ulubionego serialu. Kiedyś probowałam ją odwrocić tylem do ekranu to mnie aż,pogryzła tak się na mnie zezłościła.Bardzo jest troskliwa i  mnie pilnuje. Chodzi za mną krok w krok wieczorem i razem spimy ja, na moim ortopedycznym lożku, a ona w moim wozku tuż obok mnie. Dalej nie kocha mej corki i wogole nikogo.Chowa się do swej skrytki lub wysoko na regale gdy ktoś przychodzi do nas. Tak ma i juz.To tyle  na dziś o moich skarbach małych braciach moj doli Pozdrawiam Halina cdn,

Brak komentarzy: